Salon Sukien Ślubnych Oliwia

Zakład działa w tym miejscu już 22 lata, od ’82. Czy młodzi wierzą w zabobony? Czasy się zmieniły i ludzie się zmienili. Dawniej jak panna weszła do salonu sukien ślubnych z przyszłym mężem, było to zaskoczenie, ale teraz już nie. Chociaż zdarza się, że i obecnie większość dziewczyn jednak wygania chłopaków. Wiadomo, mówimy przecież o tym jedynym, niepowtarzalnym dniu. Każda osoba coś nowego wnosi, każda dziewczyna chce żeby był wyjątkowy, magiczny, a suknia? – powinna być niespodzianką.

Pamiętam jak któregoś dnia przyszły dwie dziewczyny. Jedna z nich wybiera sukienkę, a druga tak jej się przygląda i wzdycha: „o jejku, też bym tak chciała.” I nagle postanawia: „To może ja najpierw zarezerwuję salę, a narzeczony sam się znajdzie.”

Renata Szczepaniak – właścicielka